Powtórzmy to jeszcze raz: mówienie „tobie” i „ciebie”, zamiast „ci” i „cię”, nie sprawia, że brzmisz bardziej elokwentnie. Dlaczego? Wyjaśniamy.
„Chciałbym powiedzieć tobie, że…”, „Zapraszam ciebie do…”, „Czy sprawia to tobie frajdę?”. Dziś zmierzymy się z błędnym (tak, błędnym) przekonaniem, że zastępowanie form „ci” i „cię” formami „tobie” i „ciebie” uszlachetnia naszą wypowiedź. Niestety, jest zupełnie na odwrót.
Mówienie „tobie” i „ciebie”, zamiast „ci” i „cię”. Dzięki temu brzmisz bardziej elokwentnie?
Tekst ten nie powstałby, gdyby nie audycja radiowa, podczas której prowadząca notorycznie zwracała się do słuchaczy per „tobie” i „ciebie”. Samo używanie tych form nie może być oczywiście uznane za błąd. Szkopuł jednak w tym, by korzystać z nich w odpowiednich sytuacjach.
Zacznijmy od obalenia pewnego mitu, w który, niestety, wierzą chyba nawet najbardziej doświadczeni mówcy, dziennikarze czy PR-owcy.
Uwaga: formy „tobie” i „ciebie” nie są grzeczniejsze lub bardziej uprzejme od form „ci” i „cię”. Nie świadczą również o większej elokwencji osoby, która je wypowiada. Nie sprawiają, że brzmimy bardziej dostojnie i inteligentnie. Po prostu w niczym nie przewyższają dwóch pozostałych form.
Ciebie czy cię, tobie czy ci?
Jaka jest więc różnica i czy „tobie” i „ci” oraz „ciebie” i „cię” można używać zamiennie? Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Zacznijmy od tego, że różnica między tymi formami polega na akcencie. Formy „cię” i „ci” nie są akcentowane, w odróżnieniu od form „tobie” i „ciebie”, które są akcentowane.
W praktyce oznacza to, że kiedy chcemy nadać akcent na osobę, do której się zwracamy, użyjemy form „tobie” lub „ciebie”, natomiast w pozostałych sytuacjach skorzystamy z „cię” i „ci”? Pokażmy to na przykładach.
Zaimki nieakcentowane:
- Kocham cię!
Kocham ciebie - Chcę ci powiedzieć, że…
Chcę tobie powiedzieć, że… - Ile pieniędzy mam ci oddać?
Ile pieniędzy mam tobie oddać? - Może ktoś cie podwiezie?
Może ktoś ciebie podwiezie?
W powyższych przykładach kładziemy akcent nie na osobę, lecz na to, co faktycznie chcemy jej przekazać, czyli kolejno: że kochamy, że chcemy coś powiedzieć, zapytać o coś konkretnego itd. Spójrzmy teraz na poniższe przykłady.
Zaimki akcentowane:
- Nie kocham Pauliny, tylko ciebie!
Nie kocham Pauliny, tylko cię! - Nikomu jeszcze nie mówiłem, ale tobie mogę…
Nikomu jeszcze nie mówiłem, ale ci mogę… - Pawłowi oddałem 50 złotych, a ile pieniędzy mam oddać tobie?
Pawłowi oddałem 50 złotych, a ile pieniędzy mam oddać ci? - Wczoraj zawiozłaś Michała na imprezę, może dziś ona podwiezie ciebie?
Wczoraj zawiozłaś Michała na imprezę, może dziś ona podwiezie cię?
Jak widać, formy akcentowane „tobie” i „ciebie” najczęściej występują w zdaniach przeciwstawnych (np. „ufam jej, nie tobie”). Używamy ich wyłącznie wtedy, gdy pada na nie akcent logiczny.
Mówienie „tobie” i „ciebie”, zamiast „ci” i „cię”, nie sprawia, że brzmisz mądrzej
Powyższe przykłady dowodzą doskonale, że obu form nie powinniśmy używać zamiennie. Co więcej, nadmierne korzystanie z form akcentowanych nie sprawia, że nasza wypowiedź brzmi bardziej starannie czy inteligentnie. Przeciwnie, pokazujemy w ten sposób swoją nieznajomość języka polskiego i (wbrew temu, co może nam się wydawać) brzmimy śmiesznie i groteskowo.
Interesujesz się językiem polskim? Spróbuj rozwiązać nasze quizy: